Świnka morska

Świnka morska to ssak wywodzący się z gór i równin Ameryki Południowej. te gryzonie żyją około 8 lat.
Są zwierzętami stadnymi, więc lepiej kupić parkę, aczkolwiek jeśli poświęcalibyśmy śwince dużo czasu (około 5 h/na dzień), prosiak nie odczułby braku świnkowego towarzystwa.
Z wiadomych względów lepiej kupić dwa osobniki tej samej płci- nie będzie niechcianych młodych.
Na przyjście świnki morskiej do domu powinniśmy się odpowiednio przygotować.
Należy kupić klatkę- dla jednej świnki szerokość powinna mieć około 80 cm, natomiast dla dwóch 1 m.
Dobrze by było, gdyby w klatce był paśnik, wtedy sianko nie mieszałoby sie z brudną ściółką.
oprócz tego musimy zaopatrzyć się w miskę (najlepiej wiszącą, bo prośkom zdarza się załatwić swoje potrzeby fizjologiczne do miseczki).
W klatce musi być także poidełko (radziłabym większe, bo świnki dużo piją).
możemy także zamieścić domek- zwierzątka lubią sie w ni, chować. Musi być on jednak odpowiedniego rozmiaru- nie może być za mały (np dla chomika).
Dodatkową atrakcją dla świnek będzie zamieszczenie w klatce półeczek i hamaczków- zwiększy się ich przestrzeń życiowa. pamiętajmy jednak, żeby nie były one za wysoko zamontowane, gdyż świnki nisko skaczą.
W klatce można także zamieścić kostkę wapienną (nie gwarantuję jednak, ze świnki będą ją podgryzały [niektóre jej nie tkną, moje jednak gryzą]). Świnka podgryzając ją, będzie ścierała sobie siekacze, a także uzupełniała niedobory wapnia i innych ważnych pierwiastków.


Świnki morskie są roślinożercam. Codziennie muszą dostawać świeży pokarm w postaci: warzyw, owoców, liści, traw lub ziół.
Oprócz tego ważny jest także pokarm suchy- różne ziarna i granulaty
(dostępne we wszystkich sklepach zoologicznych).
Dostępnych jest wiele firm produkujących karmy, jednak tę, którą wybierzemy zależy od nas, naszych możliwości finansowych i oczywiście upodobań prośków.
Świnki morskie mają bardzo duże zapotrzebowanie na witaminę C, dlatego należy jej ją podawać za pomocą witamin (np. Juvit, Cebion- dostępne w aptece).
Żaden pokarm, nawet zawierający dużo tej witaminy, nie uzupełni dziennego zapotrzebowania na nią.

Codziennie powinniśmy kontrolować stan zdrowia naszego zwierzaka: czy futerko jest gładkie i lśniące bez niepokojących wyłysień i strupków, czy pazurki i zęby są odpowiedniej długości oraz czy oczy, nos i uszy są czyste, bez żadnych wycieków.
Zwierzę chore zachowuje si ę także inaczej, jest osowiałe i często leży w jednym miejscu. Dlatego powinniśmy na to także zwrócić uwagę.
W razie jakichkolwiek zmian w zachowaniu (osowiałość, apatyczność, itp) czy w wyglądzie (łyse plamy na futerku, zaropiałe oczka, itp), powinniśmy udać się do lekarza weterynarii.
nie próbujmy podawać śwince ludzkich leków, czy innych "na własną rękę", gdyż może to się zakończyć nawet śmiercią zwierzaka.

Kiedy chcemy oswoić świnkę, najlepiej po prostu spędzać z nią dużo czasu. pamiętajmy jednak, żeby po zakupie zwierzaka, dać mu kilka dni na przyzwyczajenie sie do nowego otoczenia.
Ja swoje prośki oswajałam metodą "kolanowo- bluzową"- po prostu siedziały u mnie na kolanach pod bluzą.
Możemy także podawać świniakom jakieś owoce, będzie nas kojarzyła z czymś miłym, przyjemnym.
Świnki są z natury bardzo strachliwymi zwierzętami.
Może się zdarzyć, ze gdy wypuścimy prośka do pobiegania po pokoju, przy jakimkolwiek naszym ruchu on schowa się w najciemniejszy kąt.
nie wpadajmy jednak w panikę, świnka do swobodnego biegania po pokoju musi się przyzwyczaić.
kiedy chcemy ja z powrotem złapać, dobrze jest położyć klatkę na podłodze, nasypać do niej świeżego jedzenia i odejść.]
Zgłodniałą łakomczucha w końcu wejdzie do niej.
Możemy ją także przekupić przysmakami, żeby do nas przyszła.
pamiętamy jednak, by nie ganiać jej po pokoju- nie złapiemy świniaka, a tylko go zestresujemy...